Wiem że najczęściej z gier karcianych u was najczęściej króluje Magic The Gathering . Zastanawiam się nie chcielibyście spróbować czegoś innego a mianowicie gry pt "Veto". Chętnie nauczę wszelkich chętnych np na Fantastycznej Bibliotece jeśli jacyś się znajdą. Ponadto jest okazja do zdobycia czterech gotowych talii zupełnie za darmo! Wystarczy zgłosić się pod wskazany email w tym artykule. Uważam więc że warto się tym zainteresować bo to zawsze dodatkowe skarby dla naszego Stowarzyszenia bez poniesienia żadnego kosztu. Liczę na poparcie z waszej strony i że odpowiednia osoba zajmująca się reprezentowaniem,robienia interesów dla naszego Stowarzenia się do nich zgłosi jak najszybciej.

http://www.veto2ed.pl/page/2015/03/veto … ch-kultury

Akurat będę dzisiaj w Warszawie to teoretycznie mogę nawet odebrać na miejscu... Jak się zdecydujecie i to gdzieś w okolicy Centrum tudzież ul Banacha to możecie dzisiaj dać mi znać 503781615; o 19tej mam pociąg powrotny ale z 2 godziny wcześniej mogę połazić po stolicy.

W imieniu gildii napisałem do nich maila. Mam nadzieję, że się uda [wszelkie okazje powinny być kuszące dla nas] :D

No proszę :D
Swego czasu dużo grałem w Veto, często prałem udział w turniejach, a nawet siedziałem przez jakiś czas w Design Teamie. Obecnie w domu zalega mi jakieś 600 kart zbieranych od sezonu Szpiedzy i Dyplomaci do Cmentarzyska. Nie są jakoś szczególnie wartościowe, ale zawsze jakiś szajs do sklejania talii. Tak więc ja jestem jak najbardziej chętny na rozgrywki.
Ach, i jeszcze jedna kwesta. Czy zasady jak za czasów wydawania przez Kuźnię Gier, czy na tych tfu, NOWYCH? Bo nowe są ponoć mocno słabe, a na pewno wywróciły całą grę do góry nogami.

No proszę... Złóż parę talii na Przełom to nas nauczysz jak się gra choćby i na starych zasadach. Może zdążymy na Bibliotekę pokazać.

Oficjalnie potwierdzam, że otrzymamy kilka "demonstraków" Veto wraz z instrukcją. Więcej szczegółów mi nie zdradzono- wysyłają pocztą z magazynu na swój koszt, więc opcja odbioru osobistego nie wchodzi w gre. Przyniosę karty osobiście na pierwsze spotkanie po otrzymaniu paczki.

Niech rzecze się VETO!

Ech... A wystarczyło na Traugutta się przejść... :P

Mikołaju- rozumiem twoją chęć wsparcia, aczkolwiek korzystając z takowych "okazji" jak ta od Fabryki Gier Historycznych rozpowszechniamy swoją nazwę i informacje o naszym istnieniu. Osobiście jestem skłonny korzystać ze wszelkich takich okazji właśnie w formie reklamy. Poza tym, niechciałbym nadwyrężać twojej łaskawości wobec naszej biblioteki ;)

Reklama, reklamą a pokazowe talie Veto wraz z zasadami od roku w sklepie mam :P

A masz może [podobno od roku już nie emitują] demodeki Pokemon Trading Card Game?

Ej, to w zasadzie można jeszcze dzisiaj skoczyć po te pare demodecków

Ostatecznie, po tygodniu administracji i paczkowego motłochu, dotarła do mnie przesyłka od FGH. Jako że w UPS mieli problem z maszyną sortującą, opakowanie w jakim karty zostały wysłane delikatnie się porwało a zawartość wyleciała do maszyny. Na miejscu zareagowały odpowiednie osoby i paczka zotała owinięta w folię zastępczą i oblepiona naklejką "Koniecznie sprawdzić zawartość przy kurierze". Rozciąłem wspomnianą folię i stwierdzam, że dotarły trzy demodecki: Wiśniwiedzcy, Awanturnicy i Dworscy; 28 żetonów; 7 instrukcji do gry. W najbliższy piątek spróbuję przekazać wymienione materiały bibliotekarzowi. Wedle maila jakiego otrzymałem od FGH, w paczce była dodatkowa instrukcja [łącznie 8] oraz ulotka FGH.

Dobrze że paczka doszła pomimo obaw. Na prędko naszkicuje osobom czym charakteryzują poszczególne frakcje.Może to zdecyduje o wyborze jaką talią by spróbować zagrać chcieli. A więc tak:

Wiśniowieccy-Frakcja to bojowa nastawiona, postacie pobożne i sławne np Wołodyjowski. Ma duże możliwości jeśli chodzi o rozwój choć ekonomiczny średnio stoi.
Awanturnicy-Kolejna Frakcja która bojowa jest nastawiona choć i potrafi zabierać dochód przeciwnikowi,dodawać do swojego.Na ich czele wysuwa się Bohun który niejednemu potrafi napsuć krwi.
Dworscy-Frakcja która opiera się na trzymaniu inicjatywy,dobierania szybciej kart do ręki,mają najwięcej niewiast. Raczej mało bojowa (choć przy odpowiednim ułożeniu kart potrafi się obronić przed napastnikiem). Nastawiana jest raczej na zbieranie kresek i bezpiecznego agitowania. Ze sławnych postaci na ich czele stoi sam Osoliński,
Ostatnia frakcja która MGF nie otrzymała choć zamierzam ją ze sobą przynieść  to
Radziwiłłowie-Ma stosunkowo tanie postacie, możliwość wielu fajnych kombinacji, średnio waleczna frakcja ale może morderczo szybko zasysać kreski i kontrolować stół skutecznie broniąc się przed bojówkami choć również podobnie jak Dworscy potrafią szabelką czasem dopiec choćby Kmicicem.